Dowód anegdotyczny - Czyli dlaczego Cola Zero tuczy?
Jeśli jesteś w fitness community jakiś już czas, prawdopodobnie miałeś styczność z licznymi teoriami treningowymi, poradami dietetycznymi, czy polecanymi przez spoconych kulturystów z ładnych fotek suplemetami. Gainer tu, gainer tam, a firma suplementacyjna napycha sobie kieszenie Twoimi pieniędzmi.
- Ej, zaraz zaraz. Mój Bro popijał BCAA Gainerem przez 30 dni, dołożył do ławki 10 kg, spalił tłuszcz z brzucha i znalazł dziewczynę
Czytając badania naukowe zwróć uwagę na to, czy obie grupy miały taką samą dietę, trening i suplementację, stopień kontroli uczestników, metody jakimi sprawdzany był wynik końcowy.
Ilość osób badanych - im więcej tym lepiej.
Ważna jest też spontaniczna aktywność. Zawsze plusem jest, gdy badani mają zakładane smartwatch'e, czy smartbandy z krokomierzem. 100 kalorii różnicy przy badaniu trwającym kilka miesięcy, potrafi znacząco zmienić efekt końcowy, zwłaszcza jeśli grupa badanych jest nieliczna.
Bardzo łatwo jest wykazać, że napoje zero powodują wzrost wagi, czy inną anomalię, jeśli nie pilnowana jest dieta i aktywność uczestników badania. Wystarczy przypadek, czy zły dobór osób.
U niektórych osób napoje bez kalorii będą pobudzać apetyt - stąd przybieranie na wadze.
Jeśli nie pilnowana jest kaloryka diety, grupa kontrolna - nie pijąca coli - będzie odnosiła lepsze rezultaty, tylko z powodu mniejszego apetytu.
Dlaczego coś, co nie posiada kalorii, ani soli, miałoby powodować wzrost wagi?
Działa to też w drugą stronę. Tu skorzystają z kolei producenci suplementów.
Wystarczy podzielić badanych na dwie grupy. Wszyscy są na "utrzymaniu kalorycznym", ale grupa druga popija codziennie dodatkowe 50 gramów BCAA. Oczywiste jest, że będzie miała lepsze wyniki siłowe i sylwetkowe, skoro dostarcza więcej kalorii i białka w ciągu doby.
Facebook
Pisz tu szefie
- Ej, zaraz zaraz. Mój Bro popijał BCAA Gainerem przez 30 dni, dołożył do ławki 10 kg, spalił tłuszcz z brzucha i znalazł dziewczynę
Dziś zajmiemy się jednak nie suplementacją, a samym zjawiskiem dowodu anegdotycznego w świecie siłowni i fitnessu. Zapraszam na:
Dowód anegdotyczny - Czyli: dlaczego napoje zero tuczą, a banany są anaboliczne.
Dlaczego powstają takie mity?
Powód pierwszy: Oś czasu
Załóżmy, że jeśli jakaś rzecz wydarzyła się przed inną, zawsze świadczy o ciągu przyczynowo-skutkowym.
Dojdziemy do niecodziennych wniosków.
Pociąg miał opóźnienie, więc Ania poszła do kawiarni, żeby poczekać na przyjazd. Z nerwów wylała kawę, przez co ubrudziła sobie sukienkę. Przyczyną ubrudzenia sukienki jest opóźnienie pociągu.
Grupa badanych (A) jadła banany przez miesiąc, grupa (B) nie. Zmierzono obwód ramienia. Grupa (A) poprawiła rozmiar bicepsa o 0,5 centymetra. Wniosek? Banany mają właściwości anaboliczne.
Nie zawsze fakt, że jedno zjawisko wystąpiło przed kolejnym, świadczy o jakimkolwiek powiązaniu.
Sam fakt, że grupa (A) dostarczała więcej kalorii i węglowodanów, może stać za przybraniem na wadze, czy wahaniami glikogenu. Prawdopodobnie osiągnięto by takie same rezultaty dostarczając cukier w jakiejkolwiek innej postaci.
Sam fakt, że grupa (A) dostarczała więcej kalorii i węglowodanów, może stać za przybraniem na wadze, czy wahaniami glikogenu. Prawdopodobnie osiągnięto by takie same rezultaty dostarczając cukier w jakiejkolwiek innej postaci.
Powód drugi: Porównywanie statystyk
Gdy zestawimy ze sobą podobne statystyki, możemy łatwo manipulować odbiorcą.
Jeśli statystyka A pokaże, że w latach 2013-2017 wzrosło zainteresowanie kryptowalutami, można porównać do niej statystykę B, mówiącą, że po roku 2013 znacznie wzrosła przestępczość.
Bum! Bitcoin przyciąga złodziei, a kryptowaluty zachęcają do kradzieży.
Jeśli statystyka A pokaże, że w latach 2013-2017 wzrosło zainteresowanie kryptowalutami, można porównać do niej statystykę B, mówiącą, że po roku 2013 znacznie wzrosła przestępczość.
Bum! Bitcoin przyciąga złodziei, a kryptowaluty zachęcają do kradzieży.
(Przykład to oczywiście czysty abstrakcjonizm)
Liczebność gołębi wzrosła? Dajcie mi tu statystykę mówiącą o rosnącej skali rozwodów
Gołębie psują relacje międzyludzkie
Gołębie psują relacje międzyludzkie
Powód trzeci: Łatwowierność i brak zdolności poznawczych
Ludzie mają to do siebie, że łatwo oceniają na podstawie pierwszego wrażenia. Dotyczy to także wiadomości, czy obserwacji. Łatwo jest zaczerpnąć wiedzę z jednego źródła - ciężej z paru, analizując zbieżne opinie i zbierając fakty. Między innymi tak powstają "fake news". Szokująca wiadomość + brak weryfikacji informacji = udostępnienie perełki kolejnym ofiarom.
Czytając badania naukowe zwróć uwagę na to, czy obie grupy miały taką samą dietę, trening i suplementację, stopień kontroli uczestników, metody jakimi sprawdzany był wynik końcowy.
Ilość osób badanych - im więcej tym lepiej.
Ważna jest też spontaniczna aktywność. Zawsze plusem jest, gdy badani mają zakładane smartwatch'e, czy smartbandy z krokomierzem. 100 kalorii różnicy przy badaniu trwającym kilka miesięcy, potrafi znacząco zmienić efekt końcowy, zwłaszcza jeśli grupa badanych jest nieliczna.
Bardzo łatwo jest wykazać, że napoje zero powodują wzrost wagi, czy inną anomalię, jeśli nie pilnowana jest dieta i aktywność uczestników badania. Wystarczy przypadek, czy zły dobór osób.
U niektórych osób napoje bez kalorii będą pobudzać apetyt - stąd przybieranie na wadze.
Jeśli nie pilnowana jest kaloryka diety, grupa kontrolna - nie pijąca coli - będzie odnosiła lepsze rezultaty, tylko z powodu mniejszego apetytu.
Dlaczego coś, co nie posiada kalorii, ani soli, miałoby powodować wzrost wagi?
Działa to też w drugą stronę. Tu skorzystają z kolei producenci suplementów.
Wystarczy podzielić badanych na dwie grupy. Wszyscy są na "utrzymaniu kalorycznym", ale grupa druga popija codziennie dodatkowe 50 gramów BCAA. Oczywiste jest, że będzie miała lepsze wyniki siłowe i sylwetkowe, skoro dostarcza więcej kalorii i białka w ciągu doby.
Podsumowując:
Nie zawsze sam fakty muszą być powiązane. To, że Jaś pije Colę Zero, nie jest od razu powodem jego ulaństwa i otyłości.
Zachowuj własny rozum, nie śpiesz się z wyciąganiem wniosków. Przemyśl nową informację, nie bierz jej od razu do siebie.
Jeśli jedna osoba na coś źle, lub dobrze reaguje, nie znaczy to od razu, że dotyczy to całej populacji.
Przemyśl też ten artykuł - może z czymś się nie zgodzisz i chcesz się tym podzielić? Zapraszam do komentowania - tutaj, lub na Facebooku, pod postem o artykule - oraz pisania wiadomości prywatnych na konto, lub maila.
Jeśli jedna osoba na coś źle, lub dobrze reaguje, nie znaczy to od razu, że dotyczy to całej populacji.
Przemyśl też ten artykuł - może z czymś się nie zgodzisz i chcesz się tym podzielić? Zapraszam do komentowania - tutaj, lub na Facebooku, pod postem o artykule - oraz pisania wiadomości prywatnych na konto, lub maila.
Peace
Tomasz Niedowiedzący
Pisz tu szefie
Komentarze
Prześlij komentarz